Lepsze niż Lego, popularniejsze niż Kostka Rubika?
Czy wiecie jaka była największa obsesja (misja?)działaczy Krajowego Związku Spółdzielni Zabawkarskich? Otóż: analizując sprawozdania z lat 70. dotyczące produkcji zabawek w Polsce, przeglądając wycinki prasowe na ten temat, wyłania się wielkie pragnienie wspólne dla ówczesnych prezesów branży zabawkarskiej, projektantów, producentów: stworzyć zabawkę na miarę klocków Lego, przebić się z polską wynalazczością do świadomości tysięcy dzieci na świecie. Niestety, pomimo szeroko zakrojonej promocji tzw. polish doll misja stała się jedynie piękną peerelowską mrzonką. Czasy się zmieniły, Krajowego Związku Spółdzielni Zabawkarskich już dawno nie ma, ale echa marzeń pozostały. To jako pierwsze przyszło mi do głowy po przeczytaniu artykułu na temat klocków Cobi. Czyżby klocki produkowane od kilku lat w Mielcu były wreszcie spełnieniem dążeń związkowych marzycieli?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz