O co tu chodzi?

W muzeum zabawka staje się eksponatem. Zostaje zmierzona, opisana, zbadana w kontekście historycznym. W księgach inwentarzowych nie ma ocen, czy opinii. Nie ma też miejsca na wylewne wspomnienia czy emocje. A przecież nawet najbrzydsza zabawka może stać się dziś czymś w rodzaju kotwicy czasu, wehikułu, który przeniesie zwiedzającego do czasów jego dzieciństwa. To są wartości przedmiotów, których nie da się pokazać, zmierzyć, sklasyfikować. Wystawa polskich zabawek z epoki PRL ma przywołać takie emocje, wspomnienia, wzruszenia...chcemy je zebrać i pokazać tu - w wirtualnej sali wystawy Made in Poland - zabawki z polskich spółdzielni zabawkarskich.

Oglądaj, wspominaj i pisz...buduj bloga razem z Klocki Hocki

Urodziny Miśki





















Koniec lat 70. XX w. Miśka obchodzi swoje 2 urodziny, o czym świadczy
ten pyszny zapewne tort na stole. A w objęciach trzyma prezent
urodzinowy - pluszowego pieska (o imieniu Piesek), który na długie
lata stanie się jej ulubionym pluszakiem. A dziś, po wielu latach
służby, wylądował na zaszczytnej półce jako zasłużony emeryt.
Pierwotnie posiadał także zielony kubraczek, który
jednak zniknął w pomroce dziejów.
Szukamy producenta.
Włacicielka skłania się do myśli, że jest
pochodzenia niebiańskiego :)